Dziś właśnie kilka słów i domowej produkcji nalewki, która świetnie przypomni nam słoneczne lato gdy będziemy siedzieć pod kocem w długie zimowe wieczory. Więc skoro mamy lato, to mamy i truskawki, a skoro truskawki to nalewka ;)
Zapraszam po przepis.
Potrzebujemy:
- 1 kilogram mocno czerwonych truskawek
- 0,5 kg cukru
- 0,5 l wódki
- 0,25 l spirytusu
Wykonanie:
Truskawki obieramy z szypułek, myjemy, osuszamy. Wkładamy je do dużego słoja i zasypujemy cukrem. Stawiamy w ciepłe miejsce i pozwalamy aby puścimy sok. Tak trzymamy je 3-4 dni, mieszając słoikiem dwa razy dziennie. Po tym czasie zalewamy całość alkoholem i odstawiamy na 3-4 tygodnie w ciemne miejsce. Po tym czasie nalewka jest gotowa. Przefiltrowujemy ją do butelek, zakręcamy i chowamy do piwniczki albo degustujemy od razu, jak kto woli ;)
A truskawki z produkcji nalewki wykorzystujemy do ciasta, bo koloru to one nie mają już prawie wcale ale za to są napuchnięte od alkoholu :)
A, zapomniałam dodać że wychodzi tak gęsta i słodka że spokojnie może być nazywana likierem a nie nalewką ;) Ale myślę że nazwa to drugorzędna sprawa ;)
Poniżej kawałek butelki z nalewką, taki piękny truskawkowy kolor ma że nawet przyjemnie się na nią patrzy ;)
A truskawki z produkcji nalewki wykorzystujemy do ciasta, bo koloru to one nie mają już prawie wcale ale za to są napuchnięte od alkoholu :)
A, zapomniałam dodać że wychodzi tak gęsta i słodka że spokojnie może być nazywana likierem a nie nalewką ;) Ale myślę że nazwa to drugorzędna sprawa ;)
Poniżej kawałek butelki z nalewką, taki piękny truskawkowy kolor ma że nawet przyjemnie się na nią patrzy ;)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło że tutaj zajrzałeś, a będzie mi jeszcze milej jeśli w komentarzu napiszesz cokolwiek;) Możesz również zaobserwować blog, żeby być na bieżąco z nowymi przepisami ;) Pozdrawiam!