Co dziś dla Was przygotowałam?
Domowy mus jabłkowy który pachnie latem, ma piękny złoty kolor i zimą smakuje najlepiej. Bo którz teraz je przetwory z jabłek kiedy mamy ich pod dostatekiem w surowej formie. Świeże jakbłka są najzdrowsze, no ale skoro świetnie się przechowują w słoikach to trzeba ten fakt wykorzystać :) Ja co roku tworzę taki własnie mus czy przecier z jabłek którym zimą zmaruje naleśniki, wykładam na tartę lub jem prosto ze słoika. To jest coś innego niż dżem, to jest magia jabłek zamknięta w słoku. Zapraszam po przepis ;)
Potrzebujemy:
- Jabłka, dowolnego gatunku, dowolną ilość kilogramów (z kilograma jabłek wychodzi jeden słoik)
- odrobina soku z cytryny lub kwasku cytrynowego
- Cukier ( w zalezności od ich kwaśności, ale generalnie na każdy kilogram jabłek 2 łyżki cukru)
Do tego:
- duży garnek
- szklanka wody
- drewniana łyżka
- słoiki z nakrętkami
- ściereczka
- nożyk do jabłek
- miska
- dzbanuszek do nalwania musu w słoiki
*opcjonalnie: blender
Wykonanie:
Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na cząstki. Skrapiamy je sokiem z cytryny żeby nie straciły jasnego koloru. Do dużego garnka wlewamy szklankę wody na dno i wrzucamy kawałki jabłek. Całość mieszamy aż do miękkości, gotujemy uważając żeby garnek się nie przypalił. Gdy owoce zmiękną i zaczną się rozpadać dodajemy cukier i całość mieszamy aż do zagotowania. Jesli mieliśmy jabłka bardzo twarde możemy pomóc im się rozpaść za pomocą blendera ;) Mus nie musi być gładki, z powodzeniem mogą w nim pozostać cząsteczki owoców. Gotowy gorący mus wlewamy do czystych i suchych słoików, zakręcamy przez ściereczkę i gotowe! Zostawiamy słoiki do wystygnięcia, sprawdzamy czy się przyjęły i wynosimy do piwnicy :) Ja zawsze cieszę się gdy choć jeden mi się nie przyjmie i od razu chowam go do lodówki do bieżącego spożycia ;)
Polecam nalewanie do słoików 0,9 liu 1 litrowych. Wtedy jeden taki słoik idealnie wystarcza na tartę jabłkową, o której możecie poczytać tutaj: klik!
Pisałam już równiez o takim musie jak tutaj, z tym że robionym z papierówek. Różnicy w sumie nie ma. jesli jesteście ciekawi to zapraszam tutaj: klik!
I jeszcze jedno, jeśli tak jak ja, nie lubicie gdy coś w kuchni się marnuje, to z obierek które pozostały Wam z jabłek zróbcie (za pomocą sokowirówki) świeży sok! Ja tak robię i wtedy z kilku kilogramów jabłek do śmieci idzie dosłownie garść odpadów a ja mam mus w słoikach i dzbanuszek świeżego wysokobłonnikowego soku jabłkowego!
Smacznego!
#jedzjabłka
Uwielbiam w połączeniu z galaretką na biszkopt, mniam mniam ;)
OdpowiedzUsuńP.
Ja tez uwielbiam! Szybko i pysznie! ;)
UsuńSuper wygląda! i pewnie tak samo smakuje, ja też robię musi dla moich córeczek, najzdrowsze są wtedy.
OdpowiedzUsuń