Dziś będzie szybko i smacznie.
Idealny kotlet z karkówki to długo duszone albo pieczone mięso, jednak można je zrobić szybciej... Jak? O tym za chwilę. Zapraszam po przepis:
Ekspresowa karkówka podana z ćwikłą z chrzanem
Potrzebujemy:
- karkówkę, cienkie plastry
- łyżkę octu
- musztardę
- sól pieprz
- ulubione przyprawy
- oliwę do smażenia
Dodatkowo:
- ćwikłę z chrzanem
- opcjonalnie warzywa gotowane na parze jako uzupełnienie dania
- opcjonalnie kasza
Wykonanie:
Karkówkę myjemy, ostrym nożem kroimy w cienkie, półcentymetrowe plastry. Robimy marynatę: przyprawy (u mnie to był: majeranek, rozmaryn i zioła prowansalskie), sól i pieprz mieszamy z trzema łykami musztardy i jedną łyżką octu. Smarujemy mięso, i odkładamy do lodówki najlepiej na noc... Ważne żeby poleżały w marynacie chociaż kilka godzin, więc ostatecznie można nastawić z samego rana i do obiadu będzie ok. Dzięki temu że daliśmy sporo octu mięsko ładnie nam skruszeje.
Dopiero od tego momentu zaczyna nam się "ekspresowa" karkówka, bo rozgrzewamy oliwę na patelni, wyciągamy mięso z marynaty, kładziemy na gorący olej i smażymy po pół minuty z każdej strony i gotowe! Usmażona, nie krwista, krucha i aromatyczna karkówka podana. Ekspresowa tym bardziej że ćwikłę raz dwa wyciągamy ze słoika i gotowe! Moim zdaniem poza ćwikłą z chrzanem nic jej nie trzeba, ale jeśli chcemy zrobić z tego pełny posiłek to proponuję podać ją z warzywami lub kaszą. Mi wystarczy w zupełności taka wersja, która na drugi dzień była idealna do położenia na kanapce. Polecam!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło że tutaj zajrzałeś, a będzie mi jeszcze milej jeśli w komentarzu napiszesz cokolwiek;) Możesz również zaobserwować blog, żeby być na bieżąco z nowymi przepisami ;) Pozdrawiam!